Giełdy amerykańskie co rusz biją nowe rekordy, ale przynajmniej jeden moloch nie uczestniczy w tych wzrostach. Nowy model Boeing 737 seria 300$ wydaje się nieuchronny. Potem jakaś złudna nadzieja i można się będzie zająć produkcją serii 200. Wydaje się to tak oczywiste, że aż się trzeba zastanowić, czy możliwe.