Bazując na wykresie tygodniowym testujemy potencjalna strefę podażową ( wg mnie bardzo istotną ) i nie ma potrzeba pogoni za cenami. Dopóki jesteśmy pod poziomem 600 wciąż szanse na cofniecie w kierunku 450/400 gdzie ewentualnie można rozejrzeć się za longami lub jeśli dwa razy z rzędu zamkniemy tydzień powyżej 600 i zobaczymy retst wybitej "podaży"