Złoto jest walutą, nie jest towarem. Jeśli rośnie ryzyko wzrostu realnych stóp procentowych, złoto w takim środowisku nie jest najlepszym aktywem do inwestowania. Pamiętaj, złoto kocha deflację i stagflację (tj. wysoka inflacja i niski wzrost gospodarczy), czyli lata 2010-2011 i druga połowa 2020. Oba zjawiska, z uwagi na kończącą się powoli pandemię oraz gigantyczne, bezprecedensowe, skoordynowane globalnie pakiety stymulujące gospodarki, z dużym prawdopodobieństwem w najbliższym czasie się nie wydarzą. Wychodzimy właśnie ze stagflacji i wchodzimy w reflację, czyli proces pobudzania gospodarek do wysokiej inflacji i wysokiego wzrostu gospodarczego. Powoli w górę ruszają również rentowności obligacji w USA. Dlatego na złocie oraz GDX ETF mam ekspozycję na spadki.