Getin to aktualnie jedna z najbardziej spekulacyjnych spółek na GPW. Dzienne wahania kursu potrafią wynosić nawet kilkadziesiąt procent a o to przecież okazja do szybkiego zarobku (lub straty). Po spektakularnych wzrostach i spadkach z przełomu stycznia i lutego 2019, kurs akcji się ustabilizował. Spółka wzbudza ogromne emocje wśród inwestorów i można liczyć, że niedługo nastąpi kolejny "wystrzał". Mój pomysł to jak zwykle wybicie z trójkąta :) Przypominam, że ta formacja ma wartość jeżeli wyjście z trójkąta następuje przy dużym wolumenie i najlepiej dużej świecy. Jeżeli trójkąt wybija mała świeca, z niedużym wolumenem to raczej nie jest to żaden sygnał. Jeżeli nastąpi kolejny ruch w górę to cena może się zatrzymać na okolicach poziomu fibo i ostatniego lokalnego szczytu cenowego - 2,64 zł. W wariancie bardziej optymistycznym cena może dojechać do połowy ruchu spadkowego (patrz wykres 1) czyli 3,31 zł lub do kolejnego poziomu fibo na 4 zł. Ogólnie na Getinie jest co odrabiać bo kilka lat temu spółka kosztowała nawet ponad 20 zł. Warto pamiętać, że ta spółka może równie gwałtownie wystrzelić w dól a potencjalne straty mogą być bardzo duże. Dlatego trzeba się zabezpieczyć stop lossem. W wersji bezpiecznej ustawiłbym stopa pod lokalnym wsparciem i jednocześnie poziomem fibo (stop 1 na wykresie) lub w wersji mniej konserwatywnej pod trójkątem i pod lokalnymi wsparciami - stop 2. Jak dla mnie zakup Getinu to duże ryzyko dlatego zainwestuję max 10% kapitału, który mam na GPW.