Internetowykantor

Złoty wraca do względnej normalności

SAXO:EURPLN   歐元/波蘭茲羅提
W pewnym sensie ciekawa sytuacja się tworzy na parze EURPLN. Po pierwsze, co już sygnalizowałem we wstępie, doszło do wyraźnego zbliżenia się kursu do stusesyjnej średniej kroczącej. W tym momencie różnica wynosi już niecałe 150 pipsów, a obie linie w ostatnich dwóch tygodniach kilkakrotnie się stykały. Podobnie wygląda sytuacja na parach z funtem oraz frankiem. Sugeruje to, że wycena złotego wróciła do swoich naturalnych poziomów i w dużym stopniu została oczyszczona z krótkoterminowych szoków. Oznacza to, że bez jakiegoś silnego impulsu ciężko będzie wrócić złotemu do poziomów sprzed wojny, co długo wydawało się celem samym w sobie. Drugą rzeczą, która od razu rzuca się w oczy, jest to, że para EURPLN wróciła do tego, z czego jest najbardziej znana. Czyli krótkich beznamiętnych okresów konsolidacji, zawartych na wąskim przedziale. Na przełomie marca i kwietnia udało się zatrzymać ruch aprecjacyjny złotego i od tego momentu kurs kisi się w czterogroszowym sosie. W normalnych warunkach można by przewidywać, jak duży będzie ruch po ewentualnym wybiciu obecnego kanału. Warto jednak pamiętać, o jakiej parze mówimy i w historii widzieliśmy już wiele takich scenariuszy, gdzie konsolidacja była wybijana tylko po to, by zaraz zawiązać nową przyklejoną do poprzedniej.

免責聲明

這些資訊和出版物並不意味著也不構成TradingView提供或認可的金融、投資、交易或其他類型的意見或建議。請在使用條款閱讀更多資訊。