Witam,
Para funta do dolara australijskiego znajduje się już w strefie wsparcia. Jest to pierwsze miejsce, które powinno zadziałać jako wsparcie i jeśli sentyment jest rzeczywiście nastawiony pro wzrostowo, to powinniśmy z tej strefy otrzymać odpowiedni popyt, który powinien poprowadzić cenę do poziomu w okolicach 1.8.
Biorąc pod uwagę, że pary walutowe lubią nie zaliczać klastrów, nawet wolumenowych i odbić z górnej części strefy wsparcia, warto wziąć pod uwagę zajęcie mniejszej pozycji już tego miejsca choć nie ma co ukrywać, że poziom 1.75 czy 1.748 jest znacznie atrakcyjniejszy i stoploss jest znacznie krótszy, to w tych miejscach zalecam ustawić awaryjnie pozycje oczekujące gdyż potencjał zysku jest znacznie lepszy i sięga poziomu nawet 1 do 16x . Jeśli faktycznie mamy mieć choćby tymczasowe odreagowanie, to właśnie te poziomy wydają się najsensowniejsze.
Jeśli okaże się, że wsparcie nie zadziała, wtedy będę oczekiwał odreagowania z poziomu 1.73950.
Powodzenia.
Para funta do dolara australijskiego znajduje się już w strefie wsparcia. Jest to pierwsze miejsce, które powinno zadziałać jako wsparcie i jeśli sentyment jest rzeczywiście nastawiony pro wzrostowo, to powinniśmy z tej strefy otrzymać odpowiedni popyt, który powinien poprowadzić cenę do poziomu w okolicach 1.8.
Biorąc pod uwagę, że pary walutowe lubią nie zaliczać klastrów, nawet wolumenowych i odbić z górnej części strefy wsparcia, warto wziąć pod uwagę zajęcie mniejszej pozycji już tego miejsca choć nie ma co ukrywać, że poziom 1.75 czy 1.748 jest znacznie atrakcyjniejszy i stoploss jest znacznie krótszy, to w tych miejscach zalecam ustawić awaryjnie pozycje oczekujące gdyż potencjał zysku jest znacznie lepszy i sięga poziomu nawet 1 do 16x . Jeśli faktycznie mamy mieć choćby tymczasowe odreagowanie, to właśnie te poziomy wydają się najsensowniejsze.
Jeśli okaże się, że wsparcie nie zadziała, wtedy będę oczekiwał odreagowania z poziomu 1.73950.
Powodzenia.