Internetowykantor

Rajdu Świętego Mikołaja nie widać

SAXO:USDPLN   美元 / 波蘭茲羅提
Słabe nastroje na rynkach nadal się utrzymują. Powodem są coraz większe obawy inwestorów o to, czy dojdzie w tym roku do podpisania choćby wstępnego porozumienia na linii USA-Chiny. Dzisiaj decyzja RPP w sprawie stóp procentowych, ale rynki żyją bardziej tym, kto zastąpi kończącego kadencję Jerzego Osiatyńskiego, niż czy dojdzie do zmiany stóp. Powód? Jasna deklaracja prezesa Glapińskiego o chęci dalszego utrzymywania stóp na obecnych poziomach.

Deal tak, ale przed wyborami


Inwestorzy nerwowo odnieśli się do słów Trumpa o tym, że deal zChinamimoże nastąpić dopiero w 2020 roku. Data nieprzypadkowa, bo zapewne obecny prezydent USA ma plan, by w czasie przyszłorocznej kampaniii wyborczej odtrąbić sukces i zyskać w ten sposób głosy. Teraz w celu oddalenia porozumienia podparł się tematem Hongkongu. Wsparcie sił prodemokratycznych w tej byłej brytyjskiej kolonii (poprzez podpisanie stosownej ustawy) rozsierdziło stronę chińską. Lokator Białego Domu nie traci czasu i rozpala konflikty z kolejnymi krajami. Tym razem Trumpowi podpadły Brazylia i Argentyna, które oskarża o celowe osłabianie kursów swoich walut w celu wzmocnienia konkurencyjności eksportu. Stwierdzenie o celowości działań w tym przypadku możemy nazwać co najmniej paradoksalnym, ponieważ nie jest tajemnicą, że kraje te przeżywają kryzys walutowy i tak naprawdę chętnie uniknęłyby dalszej dewaluacji swoich walut. Do krajów Ameryki Południowej doszła jeszcze wczoraj Francja, która nałożyła podatek cyfrowy uderzający w amerykańskich gigantów. W odwecie mają ją dotknąć sankcje na najpopularniejsze produkty eksportowane do USA.

Paradoks: funt mocniejszy, bo brexit bliższy

Jeśli optymizm na rynkach jest słabszy, to rosną w siłę aktywa bezpieczne. I rzeczywiście widzimy umocnienie się jena i franka szwajcarskiego, choć dynamika nie jest duża. Więcej zapłacimy również za złoto. Co ciekawe, mieszanie zachowuje się dolar amerykański, który w ostatnich tygodniach służył jak bezpieczna przystań środków inwestorów. EUR/USD znajduje się dość wysoko, patrząc na ostatnie dni blisko granicy 1,11. Wygranym wczorajszego dnia okazał się funt brytyjski. To konsekwencja znów lepszych sondaży dla Borisa Johnsona, który będzie mógł doprowadzić brexit do końca, jeśli taki wynik faktycznie osiągnie w wyborach. Inną sprawą jest to, że po brexicie wcale dla Wielkiej Brytanii lepiej nie będzie, osłabienie wzrostu gospodarczego powinno się przełożyć na słabszą walutę.

PMI, ADP i przede wszystkim ISM

Dzisiaj na rynkach prezentacja wskaźników PMI z gospodarek europejskich dla sektora usługowego. W odróżnieniu od przemysłowego wskaźnika większość wskazań powinna przekroczyć poziom 50 pkt oddzielający recesję od wzrostu. O 14.00 wspomniana decyzja RPP. O 14.15 poznamy raport ADP z rynku pracy w USA. Kluczowy jednak odczyt nastąpi o 16.00 i będzie to ISM dla usług również z USA. Większa uwaga nad tym wskaźnikiem jest podyktowana mocnym rozczarowaniem ISM dla przemysłu, który był odpowiedzialny za osłabienie dolara z ostatnich dni.

免責聲明

這些資訊和出版物並不意味著也不構成TradingView提供或認可的金融、投資、交易或其他類型的意見或建議。請在使用條款閱讀更多資訊。